BOOKS
Thought for Food (2002)
Mija już dziewięć lat od ukazania się tego debiutu i nikt do tej pory nie próbował pójść w ślady Zammuto i de Jonga. Ich sukces polegał na udowodnieniu, że jesteśmy wszyscy ograniczeni obowiązującymi formatami w muzyce rozrywkowej i przez to skazani na przewidywalność. Żonglerka samplami z użyciem ciszy jako integralnego składnika kolażu – powoli, cierpliwie i bez popisywania się – pomogła w stworzeniu nowego stylu. Ale powtarzam – nikt nie chciał podjąć wątku i nawet sami The Books po równie udanym The Lemon of Pink woleli odpuścić, sięgając po wytarte folkowe klisze. I właśnie wtedy wygrali płytę roku w "The Wire"! Czasem nie rozumiem świata.
(T-Mobile Music, 2011)
mija 15 lat od wydania przez kolońską oficynę Tomlab debiutu tego nowojorskiego projektu. wtedy traktowaliśmy go jako frapującą ciekawostkę, dywersyfikującą bogactwo atrakcji wśród premier. ale dziś chyba wiele dalibyśmy za taką inwencję, odkrywczość, oryginalność, bez poświęcania słuchalności, CO NIE?
(2017)