OLIVIA NEWTON-JOHN
Physical (1981)
"Big bang boots from the Bronx to Bolivia
Getting physical like Olivia Newt"
Dziś 40-lecie jednej z moich ulubionych (obok dzieł Kylie) płyt z "australijskim" kobiecym popem (choć materiał powstawał w Kalifornii, to jednak śpiewała pół-Australijka pod okiem australijskiego producenta Johna Farrara). Poza nieśmiertelnie przebojową insynuacją nagrania tytułowego którą znają wszyscy, to sznur zapomnianych piosenkowych perełek – wciąż niedoceniony amalgamat nowofalowego nerwu, progresywnych kompozycji, balladowych korzeni i barwnej ornamentyki. Zagubiony pomost między inteligentnym studio-folkiem Fleetwood Mac i akademickim euro grupy ABBA, a zadziornym dziewczyńskim synth-popem z dwóch pierwszych albumów Madonny. Na zdjęciu dość olśniewające wizualnie oryginalne wydanie winylowe.
(2021)
highlight – youtube.com/watch?v=gNAzDacSCG4 (evocative moment: prechorus na dwa głosy – "don't worry... lover... lover don't you worry...", as boryscore as it gets)
Bonus ("bo-nus! bo-nus!"):
Odcinek serii "Moja piątka" na kanale Cukier, w którym opowiadam między innymi o Physical – youtube.com/watch?v=DyMWWA-lxKU&t=670s
(2023)
#99
JOHN FARRAR
Ten były członek m.in. The Shadows był producentem i głównym kompozytorem Olivii Newton-John przez niemal całe lata 70. i 80. Z tej pozycji, poruszając się swobodnie po wielu stylistykach (od country-popu przez disco po nowofalowe arcydzieło Physical LP), facet subtelnie rozsadzał system od środka, układając dla blond megagwiazdy numery znacznie trudniejsze, niż nominalnie powinien. Kluczenie harmoniczne przy trosce o wyrazistość hooka niosącego mityczny wielki refren to jego znak firmowy. Powtarzał ten trick wystarczająco często.
(100 Songwriterów Wszech Czasów, 2015)
* * *