POSIES
Frosting on the Beater (1993)
Ktoś gdzieś kiedyś napisał, że ś.p. Layne Stayley oraz Jerry Cantrell byli grunge'owymi odpowiednikami Simona i Garfunkela (chodziło rzecz jasna o wokalne harmonie). Ten ktoś mógł nie słyszeć słabo pamiętanej dziś grupy Posies, która na "Frosting..." znalazła chyba idealną formułę krzyżówki power-popu i grunge'u. Intrygująca hybryda – zwłaszcza ciekawi mnie co na to miłośnicy power-popu, którym nie po drodze z grunge'em. Brawa za to, że Jon Auer i Ken Stringfellow zaprezentowali serię kawałków, które z powodzeniem bronią się w obrębie obu nurtów, a nawet wykraczają poza te etykietki. "20 Questions" mogłoby się znaleźć w repertuarze Alice In Chains, a dla odmiany "Flavor of the Month" umieściłbym na osobistej składance "20 power-popowych szlagierów"... Z kolei w "How She Lied By Living" bliżej im do Sunny Day Real Estate, jeśli wręcz nie do dusznego rocka "Undertow" Toola, a ciche "Lights Out" dryfuje jak mniej wystraszony Elliott Smith. Niepozorny to zasięg, a cieszy.
(T-Mobile Music, 2012)